6.05.2024
Pesymizm wśród przedsiębiorców często wydaje się uzasadniony, ale najnowsze dane ekonomiczne z Niemiec mogą nieco obniżyć obawy, a może nawet odmienić ich nastawienie? Zaskakująco pozytywne prognozy dla niemieckiego rynku e-commerce na 2024 rok zapowiadają wzrost o 3,4% w stosunku do poprzedniego roku, otwierając nowe możliwości dla polskich sprzedawców. Czy to dobry moment, by z optymizmem spojrzeć na ekspansję w Niemczech? Sprawdźmy, co kryją najświeższe raporty.
Euforia związana z handlem online, która pojawiła się w czasie pandemii, wydaje się być już przeszłością. – Niemiecki Związek Handlu (Handelsverband Deutschland)
Aktualna sytuacja i prognozy na rynek niemiecki
Stabilizacja po pandemicznym boomie
W ciągu ostatnich lat niemiecki rynek e-commerce znacząco się rozwinął, osiągając rekordowe obroty. Mimo że okres największego boomu związany z pandemią COVID-19 wydaje się mieć za sobą, rynek ten nadal oferuje wiele możliwości dla polskich przedsiębiorców. W tym artykule przybliżymy najnowsze trendy, regulacje oraz potencjalne korzyści, które czekają na polskie firmy myślące o ekspansji na niemiecki rynek internetowy.
Po latach intensywnego wzrostu, rynek niemiecki zaczął się stabilizować. W 2023 roku wartość e-commerce osiągnęła 85 miliardów euro, co oznacza wzrost o 1% w stosunku do roku poprzedniego. Prognozy na 2024 rok są jeszcze bardziej optymistyczne, przewidując wzrost o 3,4%, co może wynieść wartość rynku do około 88 miliardów euro. To pokazuje, że mimo normalizacji trendów zakupowych, rynek nadal rozwija się, choć w bardziej zrównoważonym tempie.
Preferencje zakupowe Niemców
W ostatnim czasie Niemcy coraz częściej sięgają po smartfony, aby dokonywać zakupów online. W 2023 roku aż 55% przychodów z e-commerce pochodziło z transakcji realizowanych za pomocą tych urządzeń. Dla polskich sprzedawców jest to wyraźny sygnał, że ich sklepy internetowe powinny być przystosowane do obsługi mobilnej, co zwiększa szanse na sukces na konkurencyjnym rynku niemieckim.
Rola marketplace’ów
Platformy takie jak Amazon czy eBay odgrywają coraz większą rolę w niemieckim e-commerce, generując ponad połowę jego obrotów. To szansa dla polskich przedsiębiorców, by zwiększyć swoją widoczność i sprzedaż, korzystając z tych popularnych kanałów dystrybucji.
Gdzie Niemcy robią zakupy online za granicą? Stosunek Niemców do polskich sklepów i produktów
Niemieccy konsumenci coraz częściej wybierają zagraniczne platformy e-commerce, co pokazuje badanie IFH Köln z 2023 roku. Oto główne kierunki ich zakupów:
- Chiny: Dominują z 44% udziałem w zagranicznych zakupach, dzięki niskim cenom i bogatej ofercie produktowej. Warto zauważyć, że chińscy sprzedawcy zazwyczaj nie mają magazynów w Niemczech i wysyłają produkty bezpośrednio z Chin.
- Wielka Brytania: Pomimo Brexitu, wciąż przyciąga 28% niemieckich konsumentów, co może wynikać z unikalnej oferty produktów.
- Austria i Francja: Obie kraje są wybierane przez 19% kupujących, głównie z powodu bliskości geograficznej i kulturowej.
- USA, Holandia, Hiszpania: Te rynki również są popularne, oferując różnorodność produktów, które przyciągają niemieckich kupujących.
- Polska i Szwajcaria: Choć mniej popularne, nadal stanowią ważny segment rynku z odpowiednio 10% i 5% udziałem.
Zwiększenie się zakupów cross-border, czyli zakupów międzynarodowych bez pośrednictwa niemieckich centr logistycznych czy magazynów, może wskazywać na kilka kluczowych czynników. Po pierwsze, polskie produkty są coraz bardziej cenione za jakość, co jest efektem stałej poprawy standardów produkcji. Po drugie, polskie sklepy internetowe są coraz lepiej dostosowane do potrzeb międzynarodowych konsumentów, oferując strony w języku niemieckim i zapewniając sprawną obsługę klienta.
Dla polskich sprzedawców, ta tendencja może oznaczać nowe możliwości rozwoju na konkurencyjnym rynku niemieckim. Zrozumienie potrzeb i oczekiwań niemieckich konsumentów, a także utrzymanie wysokich standardów jakości, są kluczowe dla dalszego wzrostu i utrzymania pozytywnego wizerunku. Ponadto, umacnianie marki i budowanie zaufania poprzez transparentność procesów zakupowych i dostaw mogą jeszcze bardziej zwiększyć udział polskich sklepów w niemieckim rynku e-commerce.
W kontekście globalnego rynku e-commerce, osiągnięcie 10% udziału w zakupach cross-border przez polskie sklepy w Niemczech jest dowodem na to, że polskie produkty i usługi mogą skutecznie konkurować na arenie międzynarodowej, zdobywając zaufanie i uznanie konsumentów z jednego z największych rynków europejskich.
Analiza danych i prognozy dla niemieckiego rynku e-commerce w kontekście ogólnej sytuacji gospodarczej
Stephan Tromp, zastępca głównego dyrektora wykonawczego Handelsverband Deutschland (HDE), który reprezentuje interesy niemieckiego handlu detalicznego, dostarcza kluczowych wglądów dotyczących niemieckiego rynku e-commerce. W swoich wypowiedziach Tromp podkreśla, że „handel internetowy był przez wiele lat głównym motorem wzrostu dla niemieckiego handlu detalicznego”, ale dodaje, że „wysokie wzrosty osiągnięte w latach pandemii stawiają przed branżą nowe wyzwania”. Podkreśla również potrzebę zwrócenia uwagi na regulacje rynkowe, zwracając uwagę na problematykę produktów niezgodnych z normami UE, które są sprzedawane przez platformy takie jak Temu, co wymaga interwencji władz. Te komentarze podkreślają dynamikę i wyzwania, z którymi boryka się niemiecki sektor e-commerce.
Niemiecka gospodarka, mimo wielu wyzwań, takich jak pandemia, kryzysy energetyczne i geopolityczne, powoli zaczyna przejawiać oznaki optymizmu. Jak pokazują wstępne wskaźniki, wzrost gospodarczy, choć ograniczony, jest oczekiwany na poziomie 0,2% w pierwszym kwartale 2024 roku, co sygnalizuje wyjście z recesji. Pomimo tego, że sektor przemysłowy nadal zmaga się z spadkiem zamówień o 4,3%, to eksport, zwłaszcza do Chin, wykazuje oznaki ożywienia. Dodatkowo, poprawiająca się koniunktura konsumencka w Niemczech jest widoczna w wynikach indeksu klimatu konsumpcyjnego GfK, który odnotował wzrost w maju 2024 roku.
W kontekście tych danych, niemiecki rynek e-commerce również przejawia oznaki wzrostu i stabilizacji. Optymizm jest wspierany przez korektę prognoz sprzedaży online na 2024 rok – z oczekiwaniem wzrostu o 3,4% zamiast wcześniej przewidywanych 3,0%. Co więcej, wartość rynku e-commerce w Niemczech osiągnęła w 2023 roku 85 miliardów euro, co oznacza wzrost o 1% w porównaniu do roku poprzedniego. Prognozy na 2024 rok przewidują dalszy wzrost do około 88 miliardów euro. Udział sprzedaży online w całkowitym obrocie detalicznym ma wzrosnąć do 13,1% w 2024 roku.
Co istotne, znaczącą rolę w niemieckim e-commerce odgrywają platformy sprzedażowe takie jak Amazon czy eBay, które w 2023 roku wygenerowały więcej niż połowę online-umsätze (obrotów online). Smartfony zdominowały również kanały sprzedaży, generując rekordowy udział 55% w całkowitych obrotach internetowych.
W świetle tych danych, polscy sprzedawcy mogą z optymizmem patrzeć na możliwości ekspansji na niemiecki rynek. Mimo pewnych trudności, jak spadek w sektorze przemysłowym czy zaostrzone warunki kredytowe, rosnąca rola e-commerce i poprawa nastrojów konsumenckich sprzyjają dalszemu rozwojowi. Oczekuje się, że z biegiem roku 2024 sytuacja będzie się dalej poprawiać, co daje polskim przedsiębiorcom solidne podstawy do rozważenia ekspansji lub wzmocnienia swojej obecności na niemieckim rynku.
Regulacje i wyzwania na niemieckim rynku
Przestrzeganie przepisów
Sprzedaż w Niemczech wiąże się z koniecznością przestrzegania szeregu regulacji dotyczących bezpieczeństwa produktów, ochrony danych osobowych, a także lokalnych przepisów podatkowych i celnych. To wymaga od sprzedawców zrozumienia i stosowania się do lokalnych ustaw, co jest kluczowe dla utrzymania zaufania niemieckich konsumentów.
Konkurencja międzynarodowa
Polskie firmy wchodzące na niemiecki rynek muszą mierzyć się z silną konkurencją międzynarodową, w tym z dominującymi globalnymi platformami. Jednak dobrze przemyślana strategia, która uwzględnia lokalne preferencje i wartości, może skutecznie przyciągnąć niemieckich konsumentów.
Dlaczego warto sprzedawać w Niemczech?
Wzrost segmentu FMCG
Produkty szybkozbywalne, takie jak żywność czy kosmetyki, cieszą się rosnącym zainteresowaniem niemieckich konsumentów, zwłaszcza w kanale online, gdzie zanotowano wzrost o 9% w 2023 roku. Polskie marki mogą tu znaleźć swoją niszę, oferując produkty wysokiej jakości, które odpowiadają na rosnące zapotrzebowanie na zdrową i regionalną żywność.
Szanse na platformach e-commerce
Udział rynków internetowych w sprzedaży detalicznej rośnie, co daje polskim sprzedawcom szansę na dotarcie do szerokiego grona niemieckich konsumentów bez potrzeby inwestowania w drogie kampanie marketingowe. Wykorzystanie narzędzi analitycznych do optymalizacji oferty może znacząco zwiększyć efektywność sprzedaży.
Ekspansja na niemiecki rynek e-commerce to doskonała okazja dla polskich firm, które chcą się rozwijać i poszukują nowych kanałów zbytu. Choć rynek ten jest konkurencyjny i regulowany, to przemyślane strategie i dostosowanie do lokalnych uwarunkowań mogą przynieść znaczące korzyści. Stabilny wzrost, rosnące znaczenie zakupów mobilnych i duży potencjał w segmencie FMCG to tylko niektóre z argumentów, które przemawiają za tym, że warto zainwestować w ekspansję na niemiecki rynek.
Zrównoważony optymizm
Podczas gdy najnowsze prognozy dla niemieckiego e-commerce dają powody do optymizmu, ważne jest, aby polscy przedsiębiorcy zachowali czujność i nie ignorowali istniejących ryzyk. Jeden z kluczowych sektorów niemieckiej gospodarki, jakim jest motoryzacja, przeżywa okres transformacji, co może wpłynąć na ogólną stabilność gospodarczą tego kraju. Zmniejszające się znaczenie tej branży jest sygnałem, że niemiecki rynek również stoi przed wyzwaniami adaptacyjnymi.
Jednakże, warto pamiętać o innych, bardziej pozytywnych aspektach niemieckiej gospodarki. Niemcy są domem dla wielu tzw. „hidden champions” – mniejszych, często niezauważalnych na pierwszy rzut oka firm, które są liderami w swoich niszowych branżach na skalę globalną. Ponadto, niemieckie przedsiębiorstwa specjalizujące się w produkcji zaawansowanych maszyn przemysłowych nadal cieszą się uznaniem na całym świecie, oferując produkty, których nie można łatwo znaleźć w innych krajach. Te segmenty rynku zapewniają solidną podstawę dla długoterminowego wzrostu i innowacji.
Dla polskich sprzedawców online, te informacje powinny służyć jako przypomnienie o potrzebie dywersyfikacji. Wchodzenie na niemiecki rynek czy też ekspansja działalności na nim powinna być przemyślana i wspierana strategią, która uwzględnia zarówno możliwości, jak i potencjalne przeszkody. Oznacza to nie tylko rozszerzanie obecności na różnych platformach e-commerce i adaptację oferty pod kątem lokalnych preferencji, ale także rozważenie dywersyfikacji geograficznej kanałów zbytu.
Podsumowując, chociaż rynek niemiecki oferuje atrakcyjne możliwości dla polskiego e-commerce, ważne jest, aby podejście do ekspansji było zrównoważone. Optymizm, choć uzasadniony, powinien iść w parze z ostrożnością i strategicznym planowaniem, które uwzględni zarówno obecne, jak i przyszłe wyzwania rynkowe. Taka postawa może zapewnić nie tylko krótkoterminowy sukces, ale także długotrwałą stabilność i wzrost na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Dane i statystyki wykorzystane w tym artykule pochodzą z raportu HDE-Online-Monitor 2024 oraz z analiz Instytutu Ifo i S&P Global. HDE to kluczowa organizacja branżowa dla niemieckiego handlu detalicznego. Instytut Ifo oraz S&P Global dostarczają aktualne wskaźniki ekonomiczne, w tym Einkaufsmanagerindex, które odzwierciedlają kondycję niemieckiej gospodarki.
