20.08.2024
Amazon, gigant i lider rynkowy wśród marketplace’ów, od lat przyciąga sprzedawców obietnicami łatwego wejścia na rynek międzynarodowy, wygodnego zarządzania sprzedażą oraz wsparcia w kwestiach podatkowych.
Jednak decyzja o zakończeniu usługi „Amazon VAT Services” z dniem 31 października 2024 roku pojawia się w bardzo niekorzystnym momencie – tuż przed najgorętszym okresem sprzedażowym, jakim jest czwarty kwartał. Dla wielu sprzedawców, którzy właśnie teraz koncentrują się na przygotowaniach do Q4, dodatkowe wyzwanie w postaci poszukiwania nowego partnera księgowego jest wyjątkowo niepożądane. Czy to możliwe, że Amazon nie spełnił obietnic, a jego usługi przyniosły więcej problemów niż korzyści?
Koniec „Amazon VAT Services” – wsparcie, które kosztowało zbyt wiele?
Na pierwszy rzut oka „Amazon VAT Services” miało być zbawieniem dla sprzedawców, oferując kompleksowe wsparcie w zakresie rejestracji VAT, składania deklaracji i przestrzegania przepisów w różnych krajach Unii Europejskiej. Partnerzy podatkowi Amazon (np. Avalara, AVASK, Deloitte, taxually, Singularity i inni), mieli być pomocnym ramieniem, które przejmie na siebie ciężar skomplikowanych procedur podatkowych, głównie związanych z magazynowaniem towaru w różnych krajach UE. Jednak rzeczywistość okazała się mniej kolorowa.
Sprzedawcy wielokrotnie zgłaszali problemy związane z komunikacją z partnerami Amazon, a także brakiem odpowiedniego wsparcia w kluczowych momentach. W wielu przypadkach nieprawidłowości w zgłoszeniach VAT prowadziły do upomnień i grzywien nakładanych przez urzędy skarbowe. Pomimo początkowej atrakcyjnej ceny, „Amazon VAT Services” szybko okazało się nie tylko kosztowną, ale i ryzykowną usługą, która narażała sprzedawców na poważne konsekwencje finansowe.
Harmonogram zmian
• Sierpień 2024: obecni partnerzy podatkowi rzekomo skontaktują się ze sprzedawcami, aby ustalić nowe warunki współpracy i umożliwić rejestrację kont na swoich platformach.
• Wrzesień 2024: będzie to ostatni miesiąc, w którym doradcy podatkowi będą obsługiwać deklaracje VAT w ramach usługi „Amazon VAT Services”.
• Październik 2024: zostaną naliczone ostatnie opłaty za zgłoszenia VAT zrealizowane za pomocą tej usługi.
• Listopad 2024: rozpocznie się nowy etap, w którym sprzedawcy będą musieli przejąć pełną odpowiedzialność za swoje zgłoszenia VAT, współpracując bezpośrednio z nowymi doradcami podatkowymi.
Jakie kroki powinni podjąć sprzedawcy wg Amazon?
1. Kontakt z doradcą podatkowym: Jeśli korzystasz z „Amazon VAT Services”, w sierpniu 2024 roku Twój doradca podatkowy skontaktuje się z Tobą, aby ustalić nowe warunki współpracy. Upewnij się, że zarejestrujesz swoje konto na nowej platformie przed końcem września 2024 roku.
2. Pobranie dokumentacji: Amazon umożliwi pobranie wszystkich dokumentów VAT z panelu Seller Central do 31 sierpnia 2025 roku. Zaleca się, aby sprzedawcy jak najszybciej pobrali te dane, aby uniknąć utraty dostępu po tym terminie.
3. Zakończenie współpracy z Amazon: Po 31 października 2024 roku wszelkie zgłoszenia VAT będą musiały być obsługiwane bezpośrednio przez doradców podatkowych. Jeśli sprzedawca chce zakończyć współpracę z obecnym doradcą, musi to zrobić przed 1 października 2024 roku, wybierając innego dostawcę usług podatkowych.
Dalej dostępne: „Amazon VAT Calculation Service” – kolejne rozczarowanie?
Podobnie jak „Amazon VAT Services”, usługa „Amazon VAT Calculation Service” miała ułatwić sprzedawcom życie, oferując funkcje kalkulacji VAT i wystawiania faktur. Dzięki tej usłudze sprzedawcy w ramach Amazon Business mogą oferować ceny netto VAT dla klientów B2B, a także zyskać odznakę „Pobieralna Faktura VAT”, co zwiększa widoczność ich ofert na platformie Amazon Business.
Brzmi świetnie, prawda? Jednak nie wszystko złoto, co się świeci. Wielokrotne błędy w naliczaniu stawek VAT, które zgłaszali sprzedawcy, świadczą o tym, że nawet ta usługa nie jest wolna od poważnych niedociągnięć. Jak donosi Business Insider, Amazon często obliczał niewłaściwe stawki VAT, co prowadziło do problemów zarówno dla sprzedawców, jak i dla organów podatkowych.
Sprzedawcy często musieli później korygować błędne faktury, narażając się na dodatkowe koszty i komplikacje. Co gorsza, w przypadku wystąpienia problemów, trudno było uzyskać szybkie i skuteczne wsparcie. Wielu sprzedawców miało poczucie, że zostali pozostawieni sami sobie, zmagając się z błędami systemu, za które to oni, a nie Amazon, ponosili odpowiedzialność.
Oczywiście są też sprzedawcy, którzy korzystają z Amazon VCS od lat i nie mieli żadnych problemów. Pytanie brzmi, czy naprawdę chcemy, jako sprzedawcy, pozostawić tak ważną część biznesu w niekontrolowanych rękach amerykańskiego podmiotu, który niekoniecznie słynie z najstaranniejszego przestrzegania norm i przepisów w UE?
Zmiana w nieodpowiednim momencie
Decyzja o zakończeniu „Amazon VAT Services” przyszła w momencie, kiedy sprzedawcy powinni koncentrować się na maksymalizacji sprzedaży w czwartym kwartale, a nie na poszukiwaniu nowych partnerów księgowych. Czwarty kwartał to dla wielu firm najważniejszy okres w roku, w którym generowane są największe przychody. Dodatkowe obciążenie związane z koniecznością zmiany dostawcy usług VAT-owych może zakłócić przygotowania do tego kluczowego okresu, co w konsekwencji może przełożyć się na straty finansowe.
Z drugiej strony, można argumentować, że dla niektórych sprzedawców jest to dobra okazja, aby przejść do bardziej profesjonalnych i dostosowanych do ich potrzeb usług, zanim partnerzy Amazon „namieszają” jeszcze bardziej w ich rozliczeniach. Wczesna zmiana dostawcy usług podatkowych może pozwolić na uniknięcie potencjalnych problemów i ryzyk, które mogłyby wynikać z dalszej współpracy z partnerami Amazon, którzy nie zawsze rozumieją specyfikę polskiego rynku i lokalnych przepisów.
Czas na alternatywy – jak plentymarkets, amavat® i Taxology mogą pomóc?
Usługa „Amazon VAT Calculation Service” (VCS) w połączeniu z programem Fulfillment by Amazon (FBA) umożliwia sprzedawcom, którzy działają wyłącznie na platformie Amazon, prowadzenie sprzedaży bez konieczności korzystania z zewnętrznych systemów ERP, WMS czy innych narzędzi. Dzięki VCS sprzedawcy mogą zarządzać wszystkimi aspektami swojego biznesu bezpośrednio w Amazon SellerCentral, co jest wygodne i pozwala na redukcję kosztów związanych z wdrożeniem i utrzymaniem dodatkowych systemów.
W obliczu wyżej opisanych wpadek i problemów, warto zastanowić się nad skorzystaniem z alternatywnych rozwiązań, które mogą okazać się bardziej niezawodne i przyjazne dla sprzedawców. Co więcej, zazwyczaj obsługują one także procedurę OSS (One Stop Shop), co ułatwia sprzedawcom rozliczenia VAT w ramach sprzedaży transgranicznej z Polski do krajów UE.
Plentymarkets to zaawansowana platforma do zarządzania sprzedażą online, która oferuje szeroki zakres funkcji, w tym obsługę fakturowania z prawidłowymi stawkami VAT, zarządzanie wieloma magazynami, w tym magazynami FBA (Fulfillment by Amazon), oraz obsługę różnorodnych stawek VAT w różnych krajach. Plentymarkets pozwala sprzedawcom na automatyczne generowanie faktur z prawidłowymi NIPami i stawkami VAT, co eliminuje ryzyko nieprawidłowego naliczania podatków. Platforma oferuje również centralne zarządzanie sprzedażą na wielu rynkach oraz integrację z wieloma kanałami sprzedaży, w tym z Amazonem, co umożliwia efektywne zarządzanie wszystkimi aspektami działalności e-commerce.
Plentymarkets otwiera drzwi do dywersyfikacji kanałów sprzedaży, co jest szczególnie ważne w dynamicznie zmieniającym się świecie e-commerce. Dzięki Plentymarkets sprzedawcy mogą łatwo integrować się z innymi platformami sprzedażowymi, co nie tylko zwiększa zasięg ich produktów, ale również minimalizuje ryzyko związane z zależnością od jednego kanału, takiego jak Amazon.
Decyzja o przejściu na zewnętrzny system, taki jak Plentymarkets, wiąże się jednak z dodatkowymi kosztami, które zwykle są naliczane za każde zamówienie. Import zamówień z Amazon w celu wygenerowania faktur w zewnętrznym systemie zamiast korzystania z VCS będzie zatem kosztował. Niemniej jednak, inwestycja w takie rozwiązanie może przynieść wymierne korzyści w postaci zwiększonej stabilności i bezpieczeństwa działalności e-commerce.
amavat® to firma specjalizująca się w obsłudze zobowiązań podatkowych na terenie Unii Europejskiej. Oferuje szeroki zakres usług, w tym rejestrację VAT, składanie deklaracji VAT, a także doradztwo podatkowe dla sprzedawców internetowych. amavat® obsługuje wiele rynków jednocześnie, co jest szczególnie cenne dla sprzedawców działających na różnych platformach e-commerce. Firma kładzie duży nacisk na precyzyjną obsługę VAT poprzez lokalnych partnerów i zgodność z lokalnymi przepisami podatkowymi, co pozwala sprzedawcom uniknąć problemów związanych z błędami w rozliczeniach podatkowych.
amavat® oferuje także wsparcie w procedurze OSS (One Stop Shop), która ułatwia sprzedawcom rozliczenia VAT w ramach sprzedaży transgranicznej w UE. Dzięki temu sprzedawcy mogą mieć pewność, że ich obowiązki podatkowe są realizowane zgodnie z najwyższymi standardami, co minimalizuje ryzyko sankcji i nieprzyjemnych niespodzianek ze strony organów skarbowych.
Taxology to również firma doradcza, która podobnie jak amavat®, m.in. oferuje kompleksowe wsparcie w zakresie obsługi VAT dla sprzedawców działających w e-commerce. Specjalizuje się w automatyzacji procesów podatkowych, oferując narzędzia do zarządzania obowiązkami VAT w różnych krajach UE. Taxology stawia na transparentność i łatwość obsługi, co pozwala sprzedawcom skupić się na rozwijaniu swojego biznesu bez konieczności zmagania się z zawiłościami prawnymi.
Podsumowanie
Zakończenie usługi „Amazon VAT Services” może być dla wielu sprzedawców ulgą, a nie stratą. Amazon, mimo swoich licznych zalet jako platformy sprzedażowej, często zawodzi, jeśli chodzi o wsparcie i jakość oferowanych usług. Wiele problemów, z jakimi borykają się sprzedawcy, można by uniknąć, wybierając bardziej niezawodne rozwiązania, takie jak plentymarkets, amavat® czy Taxology.
Posiadanie niezależnego systemu sprzedaży zapewnia większą elastyczność i kontrolę nad biznesem. W obliczu potencjalnych blokad kont czy innych problemów, które Amazon może regularnie stwarzać sprzedawcom – świadomie lub nieświadomie – Plentymarkets może stanowić kluczowy element strategii ochrony firmy przed nieprzewidzianymi trudnościami. W sytuacji kryzysowej, tylko dywersyfikacja może uratować przedsiębiorstwo przed upadłością, umożliwiając kontynuowanie sprzedaży na innych platformach.
Te alternatywy oferują nie tylko większą elastyczność i kontrolę nad obowiązkami podatkowymi, ale również solidne wsparcie, które jest kluczowe w dynamicznie zmieniającym się świecie e-commerce. Mimo że decyzja o zmianie partnera księgowego tuż przed Q4 może wydawać się ryzykowna, to przejście do usługodawcy, który rzeczywiście rozumie potrzeby polskich przedsiębiorców i potrafi sprostać wyzwaniom, może okazać się decyzją, która w dłuższej perspektywie przyniesie wymierne korzyści.
