Private-label Anker po latach dominacji na Amazon, teraz zadebiutował na giełdzie w Shenzen.
Chińska marka Anker znana z branży elektronicznej, została założona w 2011 roku wyłącznie do sprzedaży na Amazon i była jedną z pierwszych marek własnych na tym marketplace. W 2020 roku firma dąży do osiągnięcia sprzedaży na poziomie 1 mld euro. W poniedziałek 24.08.2020 Anker wszedł na giełdę w Shenzen.
W 2011 r. Anker był jedną z pierwszych chińskich marek własnych na amerykańskim Amazon. Dzisiaj firma posiada ponad 1000 patentów i dominuje w swojej branży: W ciągu ostatnich dwóch lat powerbanki Anker były liderem w swojej kategorii w 90 procentach wszystkich dni sprzedaży, informuje „Marketplace Pulse”.
Anker nie jest marką, którą się śledzi na Instagram (ma tylko 146 000 followers’ów), ani nie budzi ekscytacji i nie tworzy dookoła siebie społeczności fanów jak marki DTC typu Apple czy Samsung. Jest to marka, którą większość kupujących poleciłoby przyjacielowi i która budzi zaufanie w gąszczu private label na Amazon.
W 2019 r. Anker sprzedał w sumie 46 mln sztuk produktów i osiągnął przychody w wysokości 954 mln USD. Firma dąży do osiągnięcia pierwszego miliarda sprzedaży do końca 2020 roku. Te imponujące liczby zostały opublikowane przez firmę Anker w ramach debiutu na giełdzie w Shenzen. Anker jest pierwszą firmą notowaną na giełdzie, która zawdzięcza swoje istnienie i sukces sprzedaży na Amazon.
Co oznacza obniżenie podatku VAT dla handlu w Niemczech?
E-commerce wciąż ma się bardzo dobrze, ponuro jest jedynie w centrach miast. W okresie od stycznia do czerwca 2020 r. sprzedaż online i wysyłkowa w Niemczech wzrosła o 16% w porównaniu z okresem od lipca do grudnia 2019 roku. Zostało to ogłoszone przez Federalny Urząd Statystyczny. W tym samym okresie największe straty odnotowano w handlu detalicznym odzieżą (-29%), antykami i towarami używanymi (-25,2%) oraz obuwiem i wyrobami skórzanymi (-25%). Sektor detaliczny jako całość wykazał niewielki plus wynoszący 1,5 procent, z czego stacjonarny handel detaliczny nie odniósł większych zysków. „W centrach miast w przeciwieństwie do e-commerce, sprawy wyglądają ponuro”.
Naukowcy ekonomiczni nie są zgodni. Obniżka podatków da jedynie stosunkowo mały impuls dla prywatnej konsumpcji i gospodarki w Niemczech, tak przynajmniej twierdzi Instytut Badań nad Makroekonomią i Ekonomią (IMK) Fundacji Hansa Böcklera, który jest bliska związkom zawodowym. IMK odniósł się do wyników ankiety zleconą przez fundację przeprowadzonej wśród 6.300 osób. Pod koniec czerwca około 75% ankietowanych stwierdziło, że nie chce zmieniać swoich zachowań konsumenckich w drugiej połowie 2020 r. pomimo obniżenia stawki podatku VAT.
Instytut Gospodarki Niemieckiej (IW), który jest bliski pracodawcom, doszedł do przeciwnego wniosku. „Obniżenie podatku VAT przynosi efekty i pomaga handlowi detalicznemu w szczególności w przezwyciężeniu kryzysu”, podkreślił dyrektor IW Michael Hüther.
IW ocenił dane z firmy Hystreet, która wykorzystuje technologię laserową do liczenia przechodniów na szczególnie ruchliwych odcinkach ulic w 21 niemieckich miastach. Według danych, w lipcu było 27,2 mln przechodniów, o 4,2 mln więcej niż w czerwcu. Według szacunków IW, 1,7 mln z nich poszło na zakupy z powodu obniżki podatków.
Według badaczy IMK, miliardy za obniżenie podatku VAT zostałyby lepiej zainwestowane w wyższą niż dotychczas wypłacaną premię na dziecko. Wynika to z faktu, że prawie 80% ankietowanych stwierdziłoby, że zwiększyłoby konsumpcję, gdyby otrzymało jednorazowej wypłaty, np. premii na dziecko. Zdaniem IMK, nawet wczesne i zdecydowane zwiększenie dodatku za skrócony czas pracy spowolniłoby załamanie konsumpcji prywatnej w drugim kwartale 2020 roku i wsparło konsumpcję w najbliższych miesiącach.
Niemieckie Stowarzyszenie Handlu Detalicznego (HDE) szacuje wpływ obniżenia podatku VAT na sprzedaż detaliczną na poziomie około 0,5% rocznej sprzedaży i zaleca przedłużenie obniżonych stawek VAT.
Pandemia przyczyniła się do powstawania tysięcy nowych sklepów internetowych w Polsce.
Jak podaje „Rzeczpospolita”, o boomie rynkowym świadczy również dynamika wzrostu wartości e-zakupów w Polsce – w 2020 roku ma ona wzrosnąć o ponad 30% do ponad 15 mld euro. Według prognoz eCommerce Europe i RetailX jest to najlepszy wynik w Europie.
W pierwszej połowie roku założono prawie 5,5 tys. nowych sklepów internetowych, a tylko nieco ponad 2 tys. zostało zamkniętych – podaje Bisnode Polska, który opracował dane CIS specjalnie dla „Rzeczpospolitej”.
