3.11.2020
eBay wznawia covid’owe informacje dla sprzedawców i zapowiada wsparcie
Niemiecki rząd ponownie podjął decyzję o bardziej rygorystycznych środkach od 2 listopada w walce z pandemią Covid 19. Środki te mają również bezpośredni wpływ na gospodarkę. Aby lepiej wspierać swoich sprzedawców przez najbliższe tygodnie, eBay ogłosił, że będzie monitorować sytuację i odpowiednio dostosowywać, takie aspekty jak: czas wysyłki i ochrona sprzedawców.
„Bardzo uważnie obserwujemy rozwój sytuacji i jesteśmy w ścisłym kontakcie z władzami”
https://community.ebay.de/t5/eBay-Mitteilungen/Wichtige-Informationen-zu-Covid-19/ba-p/4225255
eBay doradza sprzedawcom podjęcie następujących kroków w celu lepszego zarządzania obecną sytuacją:
- Dopasuj czas realizacji/obróbki zamówienia: Jeśli sprzedawcy nie są w stanie zrealizować swoich zamówień wystarczająco szybko ze względu na wzrost wolumenu zamówienia, powinni dostosować czas między płatnością, a wysyłką odpowiednio do ich możliwości.
- Aktywuj opcję “Out of stock”: Opcja ta jest szczególnie zalecana w przypadku nieobecności na czas nieokreślony. Jeśli sprzedawca ustawi stan ofert na 0, oferty są ukryte w wyszukiwarce eBay i równocześnie nie utracą historii ich wcześniejszej sprzedaży.
- Dostosuj ustawienie nieobecności: Jeśli sprzedawcy mogą oszacować, jak długo nie będą w stanie sprzedawać, należy zastosować ustawienia urlopowe.
- Informowanie o ograniczeniach sprzedaży i eksportu: Sprzedaż niektórych produktów jest obecnie ograniczona na eBay’u. W razie problemów ze sprzedażą danego produktu, należy zawnioskować o odblokowanie danej kategorii.
Amazon testuje płatność w 12 miesięcznych ratach
Płatność w ratach jest zjawiskiem powszechnym. Do tej pory kupujący na Amazonie byli w stanie spłacać zakupione produkty przez okres do pięciu miesięcy. W przyszłości ma to być dwanaście miesięcy, z zerowymi odsetkami. Opłaty i odsetki mają być jednak ewentualnie pobierane od sprzedawcy. Obecnie testowana jest ta nowa funkcja płatnicza z kartami Barclays. Spłata 12 ratami nie ma być dostępna dla wszystkich kupujących, ale tylko dla stałych klientów, którzy robią zakupy na Amazonie od co najmniej roku i mogą wykazać się nienaganną historią płatności.
Federalny Urząd Antymonopolowy znów sprawdza praktyki Amazona
Komu wolno sprzedawać produkty Apple na niemieckim marketplace Amazona? Jeśli zastosowanie ma tzw. umowa brand-gatingowa amerykańskich gigantów, mogą to robić tylko autoryzowani sprzedawcy Apple. Federalny Urząd Antymonopolowy sprawdza obecnie, czy umowa ta nie prowadzi do wyeliminowania konkurencji. Amazon wykazuje chęć współpracy z urzędem, który działa w obronie praw ponad 300 tys. sprzedawców na niemieckiej wersji Amazona.
eBay Kleinanzeigen wprowadza metodę płatności
Ci, którzy kupują za pośrednictwem ogłoszeń eBay zazwyczaj sami odbierają produkt i płacą na miejscu. Tak było przed kryzysem w Koronie. W obecnych czasach ograniczeń w kontaktach, firma wprowadza funkcję płatności za pośrednictwem rachunku powierniczego, ponieważ coraz więcej towarów jest wysyłanych pocztą. Jak tylko kupujący otrzyma towar, sprzedający otrzymuje swoje pieniądze. Zgodnie z ogłoszeniami eBay, na nadchodzący rok planowana jest osobna usługa wysyłkowa.
Prawo niemieckie w październiku: ważne orzeczenia dla e-commerce
Nie tylko cyberataki, ale również upomnienia grożą sklepom internetowym aktywnym na rynku niemieckim. We wrześniu 2020 r. Trusted Shops przeprowadził badanie wśród 2383 sprzedawców internetowych i stwierdził, że 40% (czyli 945) otrzymało już upomnienie, z czego 42% (402 sprzedawców) w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Prawie połowa (47%) stwierdziła, że ich biznesy są zagrożone upomnieniami. Badanych sprzedawców dotyka średnio jedno upomnienie i są to koszty w wysokości 1790 euro.
Miesiąc październik przynosi jednak dobre wieści dla sprzedawców internetowych: W dwóch przypadkach Stowarzyszenie IDO musiało przyjąć całkiem niezłe uderzenie. Stowarzyszenie Doradców Prawnych i Finansowych Niemieckich Przedsiębiorstw Online (IDO) zyskało w ostatnich latach wątpliwą sławę, zwłaszcza wśród sprzedawców internetowych – to dzięki wyjątkowo agresywnej polityce upominania sprzedawców.
Nadużycie praw: IDO wywiera presję na małych przedsiębiorstwach
Jeżeli sprzedawca otrzymuje upomnienie, podmioty upominające zazwyczaj natychmiast informują, co się stanie, jeżeli nie zostanie podpisana deklaracja o zaniechaniu upomnianej, rzekomo niezgodnej z prawem aktywności. IDO zawsze informuje dokładnie o kosztach, jakie sprzedawca musiałby ponosić, gdyby sprzedawca nie podpisał deklaracji oraz nie uiścił opłat za upomnienie. Wysokość kosztów zależy od kwoty będącej przedmiotem sporu, którą strona upominająca szacuje.
Sąd Okręgowy w Bonn (wyrok z dnia 29.09.2020 r., sygn. akt 11 O 44/19) orzekł, że sporna kwota służy jedynie zastraszaniu małych przedsiębiorstw i zatem stanowi nadużycie.
W przypadku upomnianego sprzedawcy, Stowarzyszenie IDO oszacowało tę kwotę na 10 tys. euro. Oznacza to, że jeżeli sprawa zostanie skierowana do sądu (np. w wyniku zignorowania go przez sprzedawcę) dla sprzedawcy będzie to koszt w wysokości 4 tys.euro, który przedsiębiorca będzie musiał ponieść, jeśli przegra sprawę sądową (prawnicy strony przeciwnej + opłaty sądowe). Omawiana sprawa dotyczyła produktu, który kosztował niecałe 60 euro. Sprzedawca nie został jednak zniechęcony tymi kosztami i skierował sprawę do sądu.
Sąd uzasadnił wyrok tym, że zwłaszcza w przypadku małych przedsiębiorstw handlowych ryzyko związane z kosztami postępowania sądowego jest szczególnie wysokie w porównaniu z ich niewielkimi dochodami. Drobni sprzedawcy mogliby zostać zniechęceni do korzystania ze swoich praw, nie zwracając się o pomoc prawną, a zamiast tego ponosząc stosunkowo niskie koszty w wysokości około 230 euro podpisując deklarację o zaniechaniu. Problem w tym, że ta deklaracja w przypadku upomnień od IDO wiąże się z karą umowną w wysokości co najmniej 10 tys.euro w przypadku ponownego naruszenia przepisu ujętego w deklaracji.
Wyrok pomógł temu konkretnemu sprzedawcy i na pewno jest kolejnym krokiem walki z praktykami IDO. Nie można jednak udzielić ogólnej odpowiedzi na pytanie, czy konkurent lub stowarzyszenie typu IDO wydało nieuzasadnione upomnienie. To, czy upomnienie stanowi nadużycie, zależy raczej od okoliczności konkretnej sprawy. Osoby, które otrzymały upomnienie, muszą więc za każdym razem na nowo przekonać sąd, że upomnienie było nieuzasadnione, albo stanowiło nadużycie.
Ukrycie gwarancji producenta nie jest powodem do upominania
Oprócz ustawowej rękojmi, często istnieje również dodatkowa gwarancja udzielana przez producenta. Według Stowarzyszenia IDO, sprzedawca musi poinformować o takiej gwarancji producenta. Jeśli tego nie zrobi, może zostać upomniany.
Wyższy Sąd Okręgowy w Naumburgu (orzeczenie z 30.09.2020, nr akt: 36 O 36/19) nie podzielał tego zdania: sprzedawcy, którzy nie informują o gwarancji producenta, nie mają przewagi konkurencyjnej, lecz wręcz przeciwnie: konsumenci są bardziej skłonni do zakupu produktu u sprzedawcy, który informuje ich o istniejących gwarancjach, ponieważ otrzymują więcej za swoje pieniądze.
Google musi usuwać nieuzasadnione recenzje
Negatywne recenzje są zawsze irytujące. Jest to szczególnie prawdziwe, gdy osoba, która wypowiada się w nich o firmie, nigdy nie była jej klientem. W takim przypadku poszkodowany podmiot może jednak zmusić Google do usunięcia komentarza, tak przynajmniej orzekł niedawno Sąd Okręgowy w Kolonii, w orzeczeniu z dnia 31.08.2020, nr akt: 28 O 279/20.
Brak prawa do odstąpienia od umowy w przypadku towarów produkowanych pojedynczo
W przypadku towarów, które są produkowane zgodnie z życzeniem klienta, sprzedawca może wykluczyć prawo do odstąpienia od umowy. Uzasadnia się to tym, że przedsiębiorca powinien być chroniony przed koniecznością przyjęcia zwrotu produktu, z którego przez jego indywidualny charakter, żaden inny klient nie może skorzystać. Wyłączenie prawa do odstąpienia od umowy ma zastosowanie również w przypadku, gdy sprzedawca nie rozpoczął jeszcze stosowania postanowienia, o czym orzekł już Europejski Trybunał Sprawiedliwości.