Niemcy: „Postrzegana inflacja” w Niemczech na poziomie 18%. Czy mierzona inflacja również?

21.06.2023

Według badania przeprowadzonego przez ubezpieczyciela kredytowego Allianz Trade, postrzegana przez ludzi stopa inflacji w Niemczech wyniosła w maju 18%. Było to prawie trzy razy więcej niż oficjalnie obliczona stopa inflacji wynosząca 6,1%. Inflacja jest więc postrzegana jako wyższa niż inflacja mierzona, jak wynika z analizy. Ponadto obecna dynamika inflacji zwiększyła jeszcze bardziej różnicę między inflacją postrzeganą a rzeczywistą.



Rozbieżne stopy inflacji w UE

W Europie oficjalne stopy inflacji ostatnio znacznie się różniły. Według danych, w maju wahały się one od 2,8% w Grecji do 21,5% na Węgrzech. W sąsiedniej Austrii inflacja była wyższa i wyniosła 8,8% niż w Niemczech (6,1%) i Szwajcarii (2,2%).

„Kluczowymi czynnikami wpływającymi na inflację są bliskość geograficzna Rosji, zależność od importu energii i żywności, interwencje rządowe mające na celu obniżenie indywidualnych cen oraz siła danej waluty” – powiedział Gröschl.

W Niemczech w grę wchodzą wszystkie czynniki wpływające na stopę inflacji: wysoka zależność od importu energii z Rosji spowodowała gwałtowny wzrost rachunków za energię. Rząd federalny przeciwdziałał temu za pomocą hamulca cen energii elektrycznej i gazu. W całej strefie euro słabe euro zwiększyło inflację, ponieważ towary sprzedawane w dolarach, takie jak ropa naftowa czy gaz, stały się w rezultacie droższe.



Wpływ na zachowania zakupowe

„Istnieje duża przepaść między inflacją postrzeganą a rzeczywistą, szczególnie w Niemczech” – mówi Jasmin Gröschl, starszy ekonomista w Allianz Trade. W całej strefie euro te dwie wartości dzieli około dziewięciu punktów procentowych, ale w Niemczech jest to około jedenastu punktów procentowych.

„Nie jest to bez znaczenia, ponieważ postrzegana inflacja silnie wpływa na działania konsumentów, na przykład na ich zachowania zakupowe” – mówi Gröschl. „Tak więc ta rozbieżność odgrywa ważną rolę, szczególnie dla gospodarki i firm, a także dla polityki stóp procentowych”.



Codzienne zakupy kształtują postrzeganie

Eksperci zbadali również przyczyny tej wysokiej rozbieżności, która jest związana ze składem koszyka zakupów i faktycznym zachowaniem zakupowym konsumentów. Według badania, konsumenci zwracają większą uwagę na zmiany cen w często dokonywanych zakupach, takich jak żywność i napoje, paliwo lub inne artykuły w supermarketach. „Kiedy ceny te rosną bardziej niż przeciętnie, ludzie mają tendencję do postrzegania znacznie wyższej inflacji” – czytamy w raporcie.

Na przykład w maju ceny żywności w Niemczech wzrosły o 14,9% w porównaniu z rokiem poprzednim. Według Federalnego Urzędu Statystycznego ceny żywności są obecnie zdecydowanie najsilniejszym czynnikiem cenotwórczym wśród sektorów towarowych.



Aspekty psychologiczne

Jednak aspekty psychologiczne, różnice demograficzne i regionalne, a także indywidualne zachowania konsumentów mogą również powodować, że konsumenci oceniają wzrost cen inaczej niż oficjalne pomiary. Jak zauważają eksperci Allianz, ludzie mają tendencję do skupiania się na szczególnie wyraźnych przypadkach wzrostu cen. I odwrotnie, stabilne lub spadające ceny zwykle nie są postrzegane, zgodnie z oceną. Tworzy to zniekształcony obraz i silną rozbieżność między postrzeganą a rzeczywistą inflacją.

Ponadto stopy inflacji mogą się różnić w zależności od regionu, miasta, a nawet dzielnicy. Oficjalne pomiary opierają się na średnich krajowych lub regionalnych, które mogą niedokładnie odzwierciedlać lokalną sytuację, piszą autorzy.