19.08.2024
Amazon od lat dąży do wprowadzenia dronów jako standardowego środka dostarczania paczek, jednak rzeczywistość okazała się bardziej skomplikowana, niż początkowo zakładano. Teraz, wraz z nowymi testami w Wielkiej Brytanii, projekt Prime Air może zrobić znaczący krok naprzód. Brytyjska Civil Aviation Authority (CAA) wybrała Prime Air jako jeden z sześciu projektów do udziału w zaawansowanych testach technologii dronów, które mogą wkrótce zrewolucjonizować rynek e-commerce.
Testy BVLOS w przestrzeni powietrznej klasy G: przyszłość transportu powietrznego?
Przestrzeń powietrzna klasy G, zwana również przestrzenią niekontrolowaną, to obszar, w którym nie ma potrzeby uzyskiwania zezwoleń na loty różnymi statkami powietrznymi, takimi jak drony, samoloty, szybowce, paralotnie czy motoparalotnie. W tej przestrzeni piloci i operatorzy są odpowiedzialni za bezpieczeństwo lotu, co oznacza, że muszą samodzielnie unikać kolizji i przestrzegać zasad ruchu lotniczego.
Dla operatorów dronów przestrzeń klasy G jest szczególnie ważna, ponieważ umożliwia prowadzenie lotów bez konieczności wcześniejszego uzyskiwania zgód od służb kontroli ruchu lotniczego (ATC). Niemniej jednak, standardowe przepisy nakładają na zwykłych operatorów obowiązek utrzymywania dronów na maksymalnej wysokości zazwyczaj 120m oraz w zasięgu wzroku (VLOS – Visual Line of Sight). To oznacza, że dron musi być przez cały czas widoczny dla operatora, chyba że w danym obszarze obowiązują inne przepisy zakazujące lotów.
Loty wyżej, a tym bardziej poza zasięgiem wzroku (BVLOS), są możliwe tylko w wyjątkowych przypadkach, które wymagają specjalnych certyfikatów i zezwoleń. Amazon, razem z sześcioma innymi organizacjami, został wybrany do udziału w kluczowym eksperymencie, który może zrewolucjonizować wykorzystanie dronów w Wielkiej Brytanii. Ogłoszone przez Civil Aviation Authority (CAA) testy mają na celu integrację dronów operujących poza zasięgiem wzroku operatora (BVLOS) z brytyjską przestrzenią powietrzną, co może być krokiem milowym w rozwoju tej technologii.
Jak podkreśla Sophie O’Sullivan, dyrektor ds. przyszłości lotnictwa w CAA, celem jest uczynienie operacji dronowych BVLOS bezpieczną i codzienną rzeczywistością, co ma przyczynić się do modernizacji przestrzeni powietrznej Wielkiej Brytanii oraz integracji nowoczesnych technologii z jej niebem.
Jednym z kluczowych aspektów testów jest sprawdzenie możliwości dronów w ramach operacji BVLOS (Beyond Visual Line of Sight), czyli lotów poza zasięgiem wzroku operatora. Te testy są niezbędne, aby umożliwić bezpieczne i efektywne wykorzystanie dronów w przestrzeni powietrznej, w której będą one musiały współistnieć z innymi statkami powietrznymi. Amazon, jako jedyne w pełni komercyjne przedsiębiorstwo uczestniczące w testach, ma nadzieję na zebranie danych, które pozwolą na wprowadzenie nowych regulacji umożliwiających masowe korzystanie z dronów.
Testy przeprowadzane w Wielkiej Brytanii skupiają się na zbieraniu danych dotyczących działania sensorów dronów, które mają za zadanie wykrywać i unikać innych obiektów latających. Te informacje są kluczowe dla opracowania przyszłych przepisów regulujących ruch dronów w przestrzeni powietrznej, co jest istotnym krokiem w kierunku integracji dronów z tradycyjnymi metodami transportu powietrznego.
Różnorodność Projektów w brytyjskich testach
Amazon nie jest jedynym uczestnikiem tych przełomowych testów. Wśród wybranych projektów znajduje się również Airspection, zajmujący się inspekcją farm wiatrowych na morzu, National Police Air Service (NPAS) badający wykorzystanie dronów w służbach policyjnych, a także NATS, który koncentruje się na inspekcji przestrzeni powietrznej nad Morzem Północnym. Inne projekty, takie jak SATE, badają zrównoważony transport lotniczy w Orkadach, a Project Lifeline koncentruje się na dostarczaniu pilnej pomocy medycznej za pomocą dronów.
Każdy z tych projektów ma na celu przetestowanie dronów w różnych scenariuszach operacyjnych, które będą miały bezpośredni wpływ na rozwój przyszłych regulacji. Na przykład, projekt SATE ma na celu przetestowanie zintegrowanych operacji załogowych i bezzałogowych statków powietrznych w przestrzeni powietrznej, co może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości transportu lotniczego w regionach słabo zaludnionych.
Amazon Prime Air: wyzwania i możliwości
Mimo że Prime Air działa już w USA od końca 2022 roku, projekt napotykał na liczne wyzwania. Testy w Teksasie i Kalifornii, które objęły zaledwie kilka gospodarstw domowych, napotkały na poważne ograniczenia regulacyjne. Przepisy wymuszają ograniczenie wagi paczek do 2,26 kg, a także wymagają, aby odbiorcy byli obecni w domu podczas dostawy, co utrudnia elastyczne korzystanie z tej usługi. Dodatkowo, drony nie mogą przelatywać nad szkołami, liniami wysokiego napięcia, pojazdami ani ludźmi, co ogranicza ich zasięg i efektywność.
Jednak testy w Wielkiej Brytanii dają nadzieję na przełamanie tych barier. Brytyjski rynek może stać się kluczowym poligonem doświadczalnym, na którym Amazon opracuje nowe technologie i procesy, które pozwolą na bezpieczne i efektywne dostarczanie paczek za pomocą dronów na większą skalę. Sukces tych testów może oznaczać nie tylko rewolucję na rynku brytyjskim, ale również globalną zmianę w sposobie, w jaki dostarczane są produkty do klientów.
Nowa era w logistyce?
Jeśli testy zakończą się sukcesem, Amazon Prime Air może stać się pionierem w dziedzinie komercyjnych dostaw dronami, torując drogę dla innych firm. Wprowadzenie tej technologii na szeroką skalę mogłoby nie tylko przyspieszyć dostawy, ale także zredukować koszty i emisję CO2, co jest istotne w kontekście globalnych wysiłków na rzecz zrównoważonego rozwoju.
Podsumowanie
Projekt Amazon Prime Air to krok w przyszłość, który może zrewolucjonizować sposób, w jaki dostarczane są przesyłki. Testy w Wielkiej Brytanii mają kluczowe znaczenie dla rozwoju tej technologii, która może zmienić oblicze logistyki na całym świecie. Choć przed Amazonem stoją liczne wyzwania, wyniki tych testów mogą otworzyć nowe możliwości i sprawić, że dostawy dronami staną się codziennością również w Europie.