Wielka Brytania: załamanie handlu z Unią Europejską

2.04.2021

Czas pandemii i brexit to okres zmian w strategii działania wielu brytyjskich przedsiębiorstw. Dotychczasowi eksporterzy są świadomi, że czas swobodnego przepływu towarów na rynki UE skończył się, a bariery pozataryfowe obniżą konkurencyjność wielu produktów. 

Opublikowane przez brytyjskie Office for National Statistics (ONS) 11 marca 2021 r. dane o handlu zagranicznym Wielkiej Brytanii są pierwszymi od zakończenia okresu przejściowego po wyjściu z UE. Pokazują, że wartość handlu zagranicznego Wielkiej Brytanii gwałtownie spadła w styczniu 2021 r. w stosunku do grudnia 2020 r.

Należy zaznaczyć, że począwszy od stycznia 2021 r. ONS zmieniło sposób gromadzenia i zestawiania danych dotyczących eksportu z Wielkiej Brytanii do UE. Korzysta z formularzy zgłoszeń celnych zamiast z Intrastatu – funkcjonującego w Unii Europejskiej od 1993 r. systemu statystyki handlu towarami pomiędzy państwami członkowskimi UE. W przypadku braku zgłoszenia nowa metodologia zakłada, że towary trafiły do kraju przeznaczenia po pięciu dniach. Oznacza to, że części eksportu towarów odnotowywana jest w kolejnym miesiącu po ich faktycznym ruchu. Dane za styczeń 2021 r. są na razie ostatnimi oficjalnymi danymi odnośnie do handlu zagranicznego Wielkiej Brytanii.

  • Całkowity eksport towarów zmniejszył się o 5,3 mld funtów (19,3 proc.), przede wszystkim z powodu spadku eksportu do krajów UE o 5,6 mld funtów  (40,7 proc.); to największy od 11 lat spadek eksportu do UE. Dla porównania, eksport do krajów spoza UE wzrósł w tym samym okresie o 0,2 mld funtów (1,7 proc.).
  • Całkowity import towarów zmniejszył się o 8,9 mld funtów (21,6 proc.), za sprawą spadku importu głównie z krajów UE o 6,6 mld funtów (28,8 proc.), ale także spadku importu z krajów spoza UE o 2,4 mld funtów (12,7 proc.).

Spadek importu towarów do Wielkiej Brytanii w styczniu 2021 r. dotyczył głównie maszyn i sprzętu transportowego oraz chemikaliów. Całkowity import maszyn i sprzętu transportowego zmniejszył się o 3,3 mld funtów (21,9 proc.), w tym o 2,6 mld funtów (30,0 proc.) z Unii Europejskiej. Produkcja samochodów w Wielkiej Brytanii spadła o 29,1 proc. w styczniu 2021 r. w porównaniu ze styczniem 2020 r., co z kolei przełożyło się na zmniejszenie eksportu (ponad 80 proc. samochodów wyprodukowanych w Wielkiej Brytanii sprzedawanych jest na rynkach zagranicznych) – spadł on o 0,2 mld funtów w styczniu 2021 r. w porównaniu do grudnia 2020 r. Największy wpływ na spadek eksportu samochodów do krajów UE miało zmniejszenie eksportu do Niemiec, Belgii i Holandii.

Import i eksport chemikaliów spadł w styczniu 2021 r. odpowiednio o 1,7 mld funtów (30,1 proc.) i 1,2 mld funtów (25,2 proc.). Największy spadek importu i eksportu odnotowano w przypadku produktów leczniczych i farmaceutycznych. Import z Holandii, Niemiec i Belgii odpowiadał za 76,2 proc. całkowitego spadku importu chemikaliów do Wielkiej Brytanii. Dane nie uwzględniają eksportu produkowanej w Wielkiej Brytanii szczepionki AstraZeneca (Europejska Agencja Leków wydała warunkowe pozwolenie na dopuszczenie jej do obrotu 29 stycznia 2021 r.).

W przeciwieństwie do spadającego eksportu produktów leczniczych i farmaceutycznych do UE (wyjątkiem jest Irlandia, eksport tych produktów z Wielkiej Brytanii na rynek irlandzki wzrósł o 224 proc. w ostatnim kwartale 2020 r., co oznacza wzrost o 283 proc. w porównaniu z tym samym okresem w 2019 r.), ich eksport do krajów spoza UE wzrósł o 0,3 mld funtów w styczniu 2021 r., zwłaszcza do Chin i Japonii (największych partnerów handlowych Zjednoczonego Królestwa w regionie). Wzrost ten jest potencjalnie wczesnym skutkiem umów o wolnym handlu Wielkiej Brytanii z Japonią i Singapurem (weszły w życie 1 stycznia 2021 r.). Zapewniają one prawie bezcłowy dostęp do rynków tych krajów i niższe bariery pozataryfowe, w tym w handlu lekami i wyrobami medycznymi. Pośrednio ułatwiają także dostęp do dużego rynku ASEAN (Association of South-East Asian Nations/ Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej).

Import innych produktów, w tym odzieży, spadł o 1,9 mld funtów (28,3 proc.) w styczniu 2021 r. Import odzieży z krajów spoza UE spadł o 0,2 mld funtów  (34,8 proc.) do 0,8 mld funtów (takiej samej wartości, jak na początku pandemii koronawirusa w kwietniu 2020 r.) Eksport żywności i żywych zwierząt do UE, w tym owoców morza i ryb, zmniejszył się o 0,7 mld funtów (63,6 proc.) w styczniu 2021 r.


Przyczyny załamania handlu z UE

Trudnością w ustaleniu jednej głównej przyczyny załamania handlu Wielkiej Brytanii z UE (spadku eksportu i importu) są nakładające się w tym samym czasie różne czynniki.

W opinii ONS, wprowadzone ograniczenia w związku z pandemią COVID-19, w tym blokada narodowa w Wielkiej Brytanii i u jej głównych europejskich partnerów handlowych oraz powiązany z tym spadek popytu, a także spadek produkcji oraz zakłócenia w globalnych łańcuchach dostaw oraz zakłócenia spowodowane końcem okresu przejściowego, były główną przyczyną pogorszenia wyników handlu zagranicznego Wielkiej Brytanii. Największymi rynkami zbytu dla przedsiębiorstw z Wielkiej Brytanii, oprócz amerykańskiego, są w Europie rynki: niemiecki, irlandzki, holenderski i francuski; w imporcie głównymi partnerami Wielkiej Brytanii są: Niemcy, Chiny, Stany Zjednoczone, Holandia i Francja.

Przykładowo, spadek eksportu samochodów z Wielkiej Brytanii wynikający ze zmniejszenia popytu i ograniczenia produkcji wiązany jest z zaostrzeniem środków blokujących pod koniec grudnia 2020 r.  gospodarki głównych partnerów handlowych w odpowiedzi na ryzyko rozprzestrzeniania się nowych wariantów COVID-19. Perturbacje w okresie poprzedzającym zakończenie okresu przejściowego między Wielką Brytanią a UE, pandemia COVID-19 i blokada narodowa w Wielkiej Brytanii mająca na celu przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się wirusa, zakłócenia w globalnym łańcuchu dostaw wskazywane są jako główne przyczyny spadku importu maszyn i sprzętu transportowego do Wielkiej Brytanii.

Powodem spadku importu odzieży na rynek brytyjski (przede wszystkim z Chin) w styczniu 2021 r. było zmniejszenie sprzedaży detalicznej odzieży w Wielkiej Brytanii z powodu blokady krajowej wprowadzonej w odpowiedzi na wzrost zachorowań na COVID-19, w połączeniu z gromadzeniem zapasów odzieży od końca 2020 r. Na początku października 2020 r. 14,4 proc. przedsiębiorstw zajmujących się handlem hurtowym i detalicznym miało wyższe niż normalnie zapasy, które wzrosły do 22,1 proc. do połowy grudnia 2020 r.

Spadek eksportu produktów farmaceutycznych do krajów UE był głównie konsekwencją gromadzenia zapasów przez największych brytyjskich partnerów w ramach przygotowań do zakończenia okresu przejściowego między Wielką Brytanią a UE. Tak więc część spadku zarówno importu, jak i eksportu można przypisać gromadzeniu zapasów przed końcem okresu przejściowego brexitu przez firmy po obu stronach kanału La Manche, które nie musiały przewozić tylu towarów w styczniu 2021 r.

Część spadku zarówno importu, jak i eksportu można przypisać gromadzeniu zapasów przed końcem okresu przejściowego brexitu przez firmy po obu stronach kanału La Manche.

Od 1 stycznia 2021 r. zaczęły obowiązywać nowe przepisy graniczne w oparciu o zapisy umowy o handlu i współpracy między UE a Zjednoczonym Królestwem, uzgodnionej przez negocjatorów 24 grudnia 2020 r. Nowa umowa zapewnia pełny wzajemny dostęp do rynku towarów i usług, zamówień publicznych i inwestycji. Obrót towarami może odbywać się bezcłowo pod warunkiem spełnienia reguł pochodzenia określonych w umowie. Umowa ta nie zniosła jednak barier pozataryfowych w handlu. Unia Europejska od początku 2021 r. wdraża pełne kontrole towarów wysyłanych z Wielkiej Brytanii.

Przykładowo, spadek eksportu żywności i żywych zwierząt do UE, w tym owoców morza i ryb, uzasadniany jest głównie rygorystycznymi kontrolami na granicach i koniecznymi certyfikatami wprowadzonymi przez UE pod koniec okresu przejściowego. Scottish Seafood Association wskazało, że wyraźnie wzrosły utrudnienia o charakterze biurokratycznym w eksporcie ze Szkocji do Francji, co tłumaczy wydłużenie czasu dostawy produktów (nawet sześciokrotnie) i opóźnienia. Koniec tymczasowego porozumienia handlowego między Wielką Brytanią a UE zbiegł się z odkryciem w Wielkiej Brytanii nowego szczepu SARS-CoV-2, co wpłynęło w grudniu 2020 r. na opóźnienia w dostawach po tym, jak kierowcy ciężarówek byli zobowiązani do poddania się testom przed przekroczeniem granicy na kanale La Manche.

Kontrole po brexicie niektórych towarów z UE przybywających do Wielkiej Brytanii zostały przesunięte w czasie, aby wprowadzić usprawnienia w stanie infrastruktury granicznej i systemów informatycznych, a także dać więcej czasu firmom na przygotowanie się do zmian. Przykładowo, potrzeba posiadania świadectw zdrowia na import mięsa i mleka została przesunięta z kwietnia na październik 2021 r. Kontrole bezpieczeństwa produktów pochodzenia zwierzęcego, które miały rozpocząć się w lipcu 2021 r. przesunięto na styczeń 2022 r. Zmiany te zostały dobrze przyjęte przez Brytyjskie Konsorcjum Detaliczne reprezentujące detalistów – od dużych supermarketów po sieci fast foodów i firmy internetowe.


Co dalej? 

Należy zadać sobie ważne pytanie, czy te tymczasowe wstrząsy będą trwałymi trendami. Obserwowane tarcia w handlu transgranicznym są zdaniem premiera Borisa Johnsona jedynie „początkowymi problemami”. To głównie pandemia COVID-19 zakłóca handel. Rzecznik rządu brytyjskiego Jamie Davis ocenił, że kombinacja czynników, w tym gromadzenie zapasów w 2020 r., blokady narodowe wynikające z COVID-19 w całej Europie i dostosowywanie się przedsiębiorstw do nowych relacji handlowych z UE, sprawiły, że w styczniu 2021 r. eksport do UE był  niższy niż w 2020 r. Dane te nie odzwierciedlają ogólnych stosunków handlowych między UE a Wielką Brytanią po brexicie, i oczekuje się, że całkowity wolumen przewozów między Wielką Brytanią a UE może powrócić do normalnego poziomu.

Z kolei Suren Thiru, ekonomista z Brytyjskiej Izby Handlowej, twierdzi, że znaczny spadek eksportu towarów z Wielkiej Brytanii do UE, szczególnie w porównaniu z handlem spoza UE, stanowi „złowieszczy wskaźnik szkód wyrządzonych handlowi z UE po brexicie” przez wciąż istniejące zakłócenia na granicach, a praktyczne trudności, z jakimi borykają się firmy, wykraczają daleko poza „początkowe problemy”, o których mówi premier.

Przy utrzymujących się zakłóceniach w przepływach handlowych między Wielką Brytanią a UE handel będzie hamował wzrost gospodarczy Wielkiej Brytanii. Spadek PKB w styczniu (o 2,8 proc.) odzwierciedla trudny okres dla gospodarki brytyjskiej. Według prognoz KPMG, po złagodzeniu ograniczeń związanych z walką z COVID-19 (w Wielkiej Brytanii i u jej głównych partnerów handlowych) oraz przy wsparciu rządowym jest szansa, że wzrost gospodarczy w Zjednoczonym Królestwie będzie na poziomie 4,6 proc. w 2021 r. Z kolei Capital Economics, firma doradcza z Londynu, ocenia, że po spełnieniu powyższych warunków dopiero rok 2022 będzie początkiem stabilizacji sytuacji i przyspieszenia wzrostu gospodarczego w Wielkiej Brytanii.

Czas pandemii i brexit to także okres koniecznych redefinicji strategii działania wielu firm. Dotychczasowi eksporterzy na rynki krajów UE są świadomi, że czas swobodnego przepływu towarów skończył się, a bariery pozataryfowe stosowane przez UE, w tym dla eksporterów żywności (przykładowo kontrole weterynaryjne mięsa i drobiu), znacznie zwiększą ich koszty. Koszty te przełożą się na wyższe ceny, a te wpłyną na zmniejszenie konkurencyjności eksporterów. Ewentualna zmiana kierunków handlu, np. z krajów UE do krajów Azji, wymaga czasu, ale coraz więcej przedsiębiorstw brytyjskich skłania się ku rozpoczęciu lub zintensyfikowaniu sprzedaży w krajach azjatyckich.

Autorka: Ewa Radomska jest doktorem nauk ekonomicznych, adiunktem w Katedrze Ekonomii i Polityki Gospodarczej, Instytut Prawa, Administracji i Ekonomii, Uniwersytet Pedagogiczny im. KEN w Krakowie.

Otwarta licencja