27.09.2021
Dyrektywa w sprawie niektórych aspektów umów sprzedaży towarów: nowe prawo dotyczące umów niesie ze sobą realne zmiany
Z dniem 1 stycznia 2022 r. wejdą w życie daleko idące zmiany w obrębie prawa umów. Wraz z ustawą „Gesetz zur Regelung des Verkaufs von Sachen mit digitalen Elementen und andererer Aspekte des Kaufvertrags” (Ustawa regulująca sprzedaż towarów z elementami cyfrowymi i inne aspekty umowy sprzedaży) Niemcy realizują wymagania europejskiej dyrektywy w sprawie niektórych aspektów umów sprzedaży towarów. Pociągnie ona za sobą dostosowania w obszarach związanych ze sprzedażą towarów. Szczególnie istotna zmiana dotyczy uznania przedmiotu sprzedaży za wadliwy, ponieważ po wejściu ustawy w życie będą obowiązywać inne zasady niż dotychczas. Zmianie ulegną jednak również inne punkty istotne dla sprzedaży stacjonarnej oraz internetowej. Co nas czeka?
W sprzedaży internetowej szykują się zmiany
Sprzedawcy i konsumenci muszą przygotować się na obowiązujące od 1 stycznia 2022 r dostosowania w następujących obszarach:
- Wprowadzenie nowego pojęcia wady rzeczy
- Wprowadzenie obowiązku aktualizacji w odniesieniu do towarów zawierających elementy cyfrowe
- Wprowadzenie przepisów szczególnych dotyczących odstąpienia od umowy i odszkodowania
- Dostosowania dotyczące wykonania uzupełniającego
- Przedłużenie okresu przeniesienia ciężaru dowodu do jednego roku
- Dalsze postanowienia dotyczące gwarancji i rękojmi
Wadliwy towar? Nowe pojęcie wady rzeczy
Szczególną wagę, choćby ze względów praktycznych, przywiązuje się w ustawie do pojęcia wady rzeczy. Jeżeli zakupiona rzecz była wadliwa w momencie przejścia ryzyka ze sprzedawcy na kupującego, powoduje to ostatecznie powstanie roszczeń z tytułu rękojmi. Dotychczas w takiej sytuacji strony mogły umownie uzgodnić określoną jakość towaru. W przyszłości zgodność towaru z taką umową nie będzie jednak wystarczająca do stwierdzenia, że dany towar jest wolny od wad: tutaj obowiązywać będą tzw. wymogi obiektywne.
Zgodnie z tymi wymogami towar musi np. nadawać się do normalnego użytku, wykazywać „zwyczajną” jakość lub musi być przekazany w opakowaniu razem z akcesoriami i niezbędnymi instrukcjami. Spełnienie tych wymagań jest obowiązkowe, a wszelkie inne uzgodnienia w ramach umowy są możliwe tylko pod ścisłymi warunkami – przynajmniej w przypadku sektora B2C.
W obszarze B2B można bez problemu wprowadzić inne regulacje i np. określić w umowie, jakich obiektywnie oczekiwanych cech produkt wyraźnie nie posiada. Kupujący nie może wówczas rościć sobie żadnych praw związanych z tymi cechami. Wiele pytań pozostaje jednak bez odpowiedzi: jeśli chodzi o cechy, których z obiektywnego punktu widzenia można oczekiwać od produktu, pojawia się również pytanie, jakie dokładnie są to cechy. Nie ma ogólnej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ zawsze będzie zależała od tego, o jaki konkretny produkt chodzi. Poza tym prawdopodobnie nawet w takich przypadkach zawsze będzie istniało pole do interpretacji, które zostaną rozstrzygnięte dopiero przez orzecznictwo.
Obowiązek aktualizacji przez sprzedawcę
Wiele towarów zawiera dziś także elementy cyfrowe. Do oczywistych przykładów należy tutaj smartfon lub asystent głosowy, ale już mniej oczywistym jest pralka. Z pewnością można jednak stwierdzić, że często funkcjonalność towaru zależy właśnie od tego elementu cyfrowego, a więc również od aktualizacji. Osoby, które nie aktualizują swoich smartfonów, mogą narazić się na powstanie luk w zabezpieczeniach lub w ogóle uniemożliwić sobie korzystanie z niektórych programów.
W przyszłości sprzedawcy będą zobowiązani do informowania konsumentów o takich aktualizacjach oraz do dostarczania ich konsumentom przez okres zwykłego użytkowania i korzystania. Okres ten powinien wynosić co najmniej dwa lata (ustawowy okres rękojmi). W zależności od produktu okres ten może być jednak dłuższy, ponieważ nie ma regulacji prawnej, która podawałaby tutaj stałe wartości. Prawo mówi o okresie czasu, którego konsument może się spodziewać na podstawie rodzaju i przeznaczenia towaru, biorąc pod uwagę charakter i okoliczności umowy – taki opis z góry zapowiada wiele niewiadomych. Kolejne pytanie: w jakim stopniu sprzedawca ma zrealizować ten obowiązek? W końcu to producent, a rzadziej sprzedawca, ma zazwyczaj odpowiednie do tego możliwości. Jedno jest pewne: jeżeli konsument nie przeprowadzi aktualizacji, to odpowiedzialności za to przynajmniej nie ponosi sprzedawca.
Wzmocnienie praw z tytułu rękojmi i nowe zasady dotyczące gwarancji
Ogólnie rzecz biorąc, prawa konsumentów z tytułu rękojmi zostaną wzmocnione. Przede wszystkim dotyczy to przedłużenia okresu przeniesienia ciężaru dowodu. Obecnie w przypadku wystąpienia wady w ciągu sześciu miesięcy od wydania towaru konsumentowi zakłada się, że wada ta istniała już w momencie wydania towaru – co może być podstawą do powstania roszczeń z tytułu rękojmi. W przyszłości okres ten będzie wynosił jeden rok.
W przyszłości w przypadku zakupu towarów konsumpcyjnych kupujący nie będzie już musiał wyraźnie określać terminu wykonania uzupełniającego. Kupujący może zatem skorzystać z powyższych praw, jeśli na przykład wskazał sprzedawcy wadę, a ten nie spełnił wykonania uzupełniającego w odpowiednim terminie. Wspomniany termin zaczyna swój bieg od momentu zgłoszenia wady, nawet jeśli w zgłoszeniu nie podano terminu wykonania uzupełniającego.
Na nowo uregulowano również kwestię przedawnienia roszczeń z tytułu wad: od daty wejścia w życie ustawy, roszczenia te nie będą podlegać przedawnieniu przed upływem dwóch miesięcy od wystąpienia wady. Zmiana ta jest szczególnie decydująca w przypadku wad, które wystąpiły dopiero pod koniec okresu gwarancyjnego. Jeśli wada wystąpi w ostatnim dniu, kupujący ma jeszcze dwa miesiące na złożenie reklamacji.
W odniesieniu do gwarancji ustalono, że w przyszłości oświadczenie gwarancyjne musi być udostępniane konsumentom we wszystkich przypadkach i to najpóźniej do momentu dostawy towarów. Obecnie wystarczające jest udostępnienie go na żądanie konsumenta. Ponadto udzielona gwarancja trwałości musi przewidywać w wersji minimalnej ustawowe prawa do wykonania uzupełniającego, ale może przyznawać również warunki korzystniejsze dla konsumenta.
Podstawa: dyrektywa w sprawie niektórych aspektów umów sprzedaży towarów
Dzięki dyrektywie w sprawie niektórych aspektów umów sprzedaży towarów w prawodawstwie mają zostać uwzględnione i lepiej uregulowane w szczególności aspekty cyfrowe. W ten sposób prawa konsumentów mają zostać dostosowane do praktycznych zmian na rynku, jakie zaszły w ostatnim czasie oraz zapewnić właściwe funkcjonowanie wewnętrznego rynku cyfrowego. Ponieważ chodzi o dyrektywę, przepisy nie obowiązują bezpośrednio, lecz muszą być najpierw transponowane przez państwa członkowskie do ich prawa. W Niemczech ma to miejsce za sprawą wspomnianej ustawy regulującej sprzedaż towarów z elementami cyfrowymi i inne aspekty umowy sprzedaży.
Dyrektywą towarzyszącą oraz uzupełniającą dla dyrektywy w sprawie niektórych aspektów umów sprzedaży towarów towarzyszy jest dyrektywa w sprawie treści cyfrowych. Dotyczy ona umów konsumenckich odnoszących się do treści cyfrowych, takich jak gry wideo lub programy, a także usług cyfrowych, takich jak usługi w chmurze lub usługi przesyłania strumieniowego. W związku z nowymi regulacjami istnieje jednak jeszcze szereg istotnych pytań, nurtujących zarówno prawników, jak i praktyków.
O dalszych szczegółach i poszczególnych obszarach zmian będziemy informować w najbliższych tygodniach.