29.09.2020
W zeszłym tygodniu spekulowano już o tym, kiedy odbędzie się tegoroczny Prime Day Amazona, teraz marketplace wydał oficjalne oświadczenie. W dniach 13 i 14 października 2020 r. internetowy gigant uruchomi tegoroczny Prime Day.
Godzina rozpoczęcia to 00:01 13 października, a zniżki będą dostępne do godziny 23:59 14 października.
Podobnie jak w 2019 roku, tegoroczny Prime Day będzie więc trwał 48 godzin. Jak zawsze, oferty są dostępne tylko dla abonentów Prime. Amazon koncentruje się na własnych produktach, np.: głośniki Echo i tablety Fire-HD były w ostatnich latach zawsze dostępne w znacznie niższych cenach. Jak zapowiada Amazon na swojej stronie internetowej, w Prime Day będzie obowiązywał również rabat do 40% na modę własnych marek Amazona.

„W tym wyjątkowym roku robimy wszystko, co w naszej mocy, aby ten Prime Day był najbardziej udany dla małych i średnich przedsiębiorstw w historii. Najlepsi członkowie na całym świecie mogą oszczędzać pieniądze, kupując produkty, które kochają i potrzebują, a jednocześnie wspierać lokalne przedsiębiorstwa”, wyjaśnia prezes Amazon Germany – Ralf Kleber.
Szykują się reformy procedur celnych
Wraz z rozwojem handlu internetowego problem staje się również coraz poważniejszy: mówi się, że w latach 2017 – 2019 pobrano o 2,7 mld euro za mało z tytułu opłat celnych. Do UE importowano również podrabiane towary markowe o wartości 121 mld euro. W celu zapobieżenia tym oszustwom celnym i podatkowym planuje się teraz modernizację unii celnej.
Procedura celna z mniejszą „papierologią”. Urzędy celne mają stać się „bezpapierowe”. W tym celu organy celne mają otrzymać w ciągu najbliższych kilku lat 2 mld euro na wdrażanie nowoczesnych technologii. Analizy danych mają zapewnić „inteligentne, oparte na monitorowaniu łańcuchów dostaw” systemy.
Plan przewiduje również uproszczenie procedury celnej: W przyszłości będzie istniała tylko jedna platforma, na której będą mogły być załatwiane formalności celne i inne formalności związane z przywozem towarów. Szacuje się, że dzięki zastosowaniu takiej scentralizowanej procedury przedsiębiorstwa mogłyby zaoszczędzić do 690 mln euro w ciągu pierwszych siedmiu lat.
Dane od Amazona i Paypala. Amazon często spotyka się z krytyką ze strony stowarzyszeń konsumenckich, ale także sprzedawców detalicznych: sprzedawcy mający w ofercie plagiaty z łatwością mogą sprzedawać swoje nielegalne produkty na tej platformie. Najwyraźniej UE dostrzega również jedną z przyczyn problemu z platformami i dostawcami usług płatniczych. Marketplace’y, takie jak: Amazon i Ebay, ale także Paypal lub Amazon Pay mają zostać zobowiązane do przekazywania danych urzędom celnym od 2024 roku.
Szczegóły dotyczące środków przewidzianych w planie działania zostaną opublikowane w najbliższych miesiącach. Już w październiku Komisja Europejska chce przedstawić więcej szczegółów dotyczących centralnej platformy.
Dlaczego kierowcy Amazon Flex wieszają telefony na drzewach?
W kilku amerykańskich miastach można natrafić na niecodzienny widok wiszących na drzewach smartfonów. Jak donosi Bloomberg, telefony komórkowe są tam wieszane przez niezależnych dostawców firmy Amazon, którzy mają nadzieję, że podniesiona pozycja względem ziemi umożliwi im przyjmowanie zamówień dostaw na ułamki sekund przed konkurencją.
Za pomocą aplikacji o nazwie Amazon Flex, w USA i np. w Niemczech możliwe jest przyjmowanie zleceń dostawy do kupujących na Amazonie prywatnym samochodem – Amazon płaci (niewielką) kwotę za każdą zrealizowaną dostawę. Są to w USA głównie wyjazdy na obszary wiejskie, które trwają średnio od dwóch do czterech godzin.
Aplikacja działająca podobnie jak Uber, zawsze rozprowadza zlecenie dostawy do tego kierowcy, który znajduje się najbliżej miejsca zamówienia. Kilka centymetrów lub w tym przypadku jedna gałązka mniej czy więcej, może zapewnić, że kierowcy dostaną zlecenie – lub nie. Kierowcy instalują aplikację, która natychmiast przyjmuje wszystkie dostępne zamówienia i czekają w niedaleko zaparkowanym samochodzie.