16.08.2023
Często producenci butelek dla niemowląt podkreślają, że ich produkty są wolne od BPA. Jednak ten argument nie ma znaczenia, ponieważ od dziesięciu lat sprzedaż butelek zawierających BPA jest zabroniona. Czy w związku z tym podkreślanie tego faktu jest legalne?
Zakaz sprzedaży BPA
Unia Europejska wprowadziła zakaz sprzedaży BPA w butelkach dla niemowląt od 1 czerwca 2011 r., podążając za krajami takimi jak Kanada, gdzie ta powszechnie stosowana substancja chemiczna została zakazana już w 2008 r. Dania poszła nawet o krok dalej i zakazała BPA we wszystkich materiałach stykających się z żywnością dla dzieci do trzech lat.
Co to jest BPA?
BPA to skrót od bisfenol A, który jest związkiem chemicznym używanym w produkcji wielu produktów plastikowych, w tym niektórych opakowań żywnościowych oraz butelek.
Ryzyko dla zdrowia?
W ostatnich latach pojawiło się wiele kontrowersji wokół BPA ze względu na jego potencjalne działanie jako endokrynny disruptor, co oznacza, że może wpływać na ludzki system hormonalny. Niektóre badania wykazały, że BPA może nasilać działanie żeńskich hormonów płciowych i hamować działanie męskich hormonów płciowych oraz hormonów tarczycy. Istnieją także dowody na związek między Bisphenol-A a cukrzycą i chorobami układu krążenia.
Reklama rzeczami oczywistymi
Zakaz wprowadził prawodawca, aby zapobiec ewentualnemu ryzyku związanemu z użyciem butelek plastikowych dla niemowląt. Dlatego reklamowanie „BPA-free” coraz rzadziej jest spotykane, zwłaszcza że butelka plastikowa wolna od BPA (od dziesięciu lat) nie stanowi już żadnej szczególnej zalety, ale jedynie przestrzeganie przepisu prawa.
Jednak nadal w obiegu istnieje wiele opakowań, które zawierają wzmianki o braku BPA, a więc reklamuje się rzeczy oczywiste. Cechy mające wyróżnić produkt w reklamie, są tak naprawdę wymagane przez prawo. W takiej sytuacji zabronione jest wywyższane tego faktu, jako coś wyjątkowego, ponieważ może wprowadzać klientów w błąd.
Niech hasło „BPA-free” zatem nie wprowadza w błąd. Jest to standard, a nie coś wyjątkowego. Zachęcamy sprzedawców i producentów zwracać uwagę na jakość i bezpieczeństwo, a nie na puste hasła reklamowe.
