W związku z obowiązującą od początku roku niemiecką ustawą o podatku VAT, która ma na celu zapobieganie uniknięcia płacenia VATu (zwłaszcza przez sprzedawców zagranicznych), eBay, Amazon i pozostałe niemieckie marketplace’y będą zobowiązane odpowiadać za niezapłacony przez sprzedawców VAT.
W związku z tym wszyscy sprzedawcy spoza UE muszą do 1.03.2019 zarejestrować się w niemieckich urzędach skarbowych i pozyskać odpowiednie zaświadczenie, a sprzedawcy z UE najpóźniej do 1.10.2019. Zaświadczenie zapewnia marketplace’om, że dany sprzedawca jest już zarejestrowany i może uniknąć odpowiedzialności za ewentualnie niezapłacony VAT.
Okazuje się teraz, że nowa ustawa spowodowała zupełnie nowe zjawisko: coraz więcej sprzedawców, zwłaszcza na eBayu, odnajduje swój niemiecki NIP-UE na kontach innych, często dalekowschodnich sprzedawców. Ci sprzedawcy chcą w ten sposób uniknąć blokady sprzedaży ze względu na brak NIP-UE.
Motywacje chińskich handlowców nie są do końca klarowne, ponieważ najpóźniej 1.03 pomimo podania numeru NIP (swój/obcy) zostaną usunięci z platformy, gdyż brakuje im zaświadczenia o rejestracji VAT. Problem w tym, że zaświadczenie wydawane jest na wniosek, jako skan drogą mailową. Nietrudno zatem je sfałszować i na to również wpadli już niektórzy sprzedawcy z Dalekiego Wschodu.
Stanowisko eBay: „Zmieniona ustawa o podatku VAT wymaga, aby marketplace’y sprawdzały, czy sprzedawcy spoza UE od marca; z UE od października, mogą okazać zaświadczenie w rozumieniu § 22f UStG. Samo podanie numeru identyfikacyjnego VAT nie jest jednak wystarczające, aby wywołać takie same skutki prawne, jak w przypadku przedstawienia zaświadczenia”.
Zalecamy sprawdzać regularnie za pomocą wyszukiwarki Google, czy nikt inny nie korzysta z Twojego NIPu, aby uniknąć „nieporozumień” z platformą, kupującymi lub urzędem skarbowym. Nie wszyscy jednak sprzedawcy z Chin stosują takie metody, o czym świadczy fakt, że odpowiedni dla tego kraju urząd skarbowy – Berlin-Neukölln rozpatruje tysiące wniosków o przydzielenie niemieckiego NIPu-UE.